WOODSTOCK 2017



Ciężko się wraca do rzeczywistości po miesiącu podróży! Ta, dokładnie! Po miesiącu! Wszystko zaczęło się w Kostrzynie nad Odrą, czyli na Woodstocku, ale zanim o samym festiwalu, to chętnie opowiem trochę o samej podróży.  Jakieś  cztery, a może nawet 5 miesiące temu podjęliśmy z Adamem decyzję  o wyprawie autostopem na Bałkany. Nie układaliśmy  planu, nie przygotowywaliśmy się jakoś specjalnie do tej wyprawy. Po prostu trochę poczytaliśmy o walutach w krajach, które zamierzaliśmy odwiedzić, o kulturze i to na tyle. Czy to był błąd? O tym na pewno przeczytacie w kolejnych postach. Postanowiłam podzielić relacje na kraje i miasta, które udało się nam zobaczyć, a dokładniej:

  • Czechy (Brno)
  • Chorwacja (Zagrzeb, Vodice, Primosten, Trogir, Makarska, Dubrovnik),
  • Bośnia i Hercegowina (Mostar, Blagaj)
  • Czarnogóra (Kotor, Budva),
  • Albania ( Szkodra, Tirana),
  • Macedonia ( Ohrid, Skopje),
  • Serbia (Belgrad). 

 Chętnie podzielę się też radami, swoimi spostrzeżeniami, a także pokrótce opiszę co zabrać, czego unikać itp.  Do tego Adam jest w trakcie tworzenia filmu o całej naszej podróży! Sama nie mogę się doczekać aż zobaczę całość!
 Teraz zapraszam Was jeszcze na krótką relację z Woodstocku, który był dla mnie pierwszym festiwalem w życiu i coś czuję, że nie ostatni! Na początku sądziłam, że tego typu festiwal nie jest dla mnie, ale na miejscu przekonałam się, że tam pasuje każdy! Każdy znajdzie coś dla siebie!  Totalna mieszanka ludzi, muzyki, podejścia do życia! Niesamowita wyobraźnia w  ubiorze  każdego z uczestników Woodstocku może zrobić wrażenie. To co się słyszy w radiu, ogląda w telewizji, to jest nic w porównaniu do tego, co tak naprawdę działo się w Kostrzynie! Takiej atmosfery i luzu brakuje ludziom na całym świecie! 

Komentarze

  1. Widzę , że zabawa była udana :)

    https://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie byłam na takiej imprezie, mogłabym iść z ciekawości ale chyba bym się tam nie odnalazła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie byłam i chyba nie odwazylabym sie pojechać

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piekna tecza tam była <3 I nigdy nie miałam okazji byc na tym wydarzeniu :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/09/koszula-czy-sukienka-dwa-lata-blogowania.html

    OdpowiedzUsuń
  5. na Woodstock'u nie byłam nigdy, ale kusi mnie żeby jeszcze kiedyś pojechać ;) dużo słyszę pozytywnych opinii od ludzi, którzy tam byli i czasem aż ciężko mi uwierzyć w głosy krytyki, które słyszę na temat tej imprezy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie moje klimaty, ale po zdjęciach widzę, że musiało być super:)
    http://www.exality.pl/

    OdpowiedzUsuń
  7. To już drugi post o Woodstocku, który ostatnio czytam. Nigdy nie byłam na takim festiwalu, ale wszyscy bardzo go chwalą, więc coś w nim musi być. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Teraz zapraszam Was jeszcze na krótką relację z Woodstocku, który był dla mnie pierwszym festiwalem w życiu i coś czuję, że nie ostatni! Na początku sądziłam, że tego typu festiwal nie jest dla mnie, ale na miejscu przekonałam się, best ecommerce website design company , best ecommerce development company , ecommerce app development company , ecommerce development company india , ecommerce website development company india , ecommerce website designing company in india , ecommerce web development company india , ecommerce web design company india , ecommerce website development company in chennai że tam pasuje każdy! Każdy znajdzie coś dla siebie! Totalna mieszanka ludzi, muzyki, podejścia do życia! Niesamowita wyobraźnia w ubiorze każdego z uczestników Woodstocku może zrobić wrażenie. To co się słyszy w radiu, ogląda w telewizji, to jest nic w porównaniu do tego, co tak naprawdę działo się w Kostrzynie! Takiej atmosfery i luzu brakuje ludziom na całym świecie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz